Wystarczy zatem mieć skończone 18 lat lub
obchodzić 18. urodziny w niedzielę i - po mszy albo przed, wychodząc na spacer
lub do znajomych - odwiedzić lokal
wyborczy i spełnić należny nam obowiązek. Lokale będą czynne bez przerw od
godz. 7 do godz. 21. Najczęściej zlokalizowane są w szkołach lub innych budynkach
publicznych. Nie zapomnijmy zabrać ze
sobą dokumentu ze zdjęciem, by członkowie komisji wyborczej mogli potwierdzić
naszą tożsamość. Wtedy za pokwitowaniem otrzymamy kartę do głosowania – w tych
wyborach ma ona formę broszury.
Na kolejnych stronach są listy kandydatów zarejestrowane w naszym okręgu
wyborczym. Na każdej karcie znajdują się nazwiska kandydatów na europosłów. Wybieramy
jedną kartę, szukamy na niej nazwiska swojego kandydata i w kratce po lewej
stronie nazwiska stawiamy znak X. Broszurę wrzucamy do urny. Pamiętajmy, że każdy
symbol inny niż dwie przecinające się
linie, których punkt przecięcia znajduje się w obrębie kratki w kratce przy
nazwisku kandydata oznacza głos nieważny. Jeśli jednak postawimy X przy dwóch
nazwiskach kandydatów na tej samej liście, nasz głos otrzyma kandydat wpisany
na wyższym miejscu listy.
Jeśli mieszkamy stale za granicą, ale w dniu wyborów akurat odwiedzamy Polskę i
tu będziemy chcieli zagłosować, możemy to zrobić. Wystarczy pokazać polski
paszport i dokument, który potwierdzi, że mieszkamy poza krajem. Może to być
karta stałego pobytu, umowa o pracę czy dokument potwierdzający uprawnienie do
korzystania ze świadczeń ubezpieczenia społecznego za granicą. Nie trzeba tych
dokumentów tłumaczyć. Zostaniemy dopisani do spisu wyborców i po kłopocie.
Zatem nie pozostaje nic innego, jak mądrze zagłosować. Lokale wyborcze czekają.
Say