- To były ostatnie zawody dla naszego klubu CKF Maximus Czarny Dunajec. Wesołym busem pojechaliśmy na zawody, przyjechaliśmy, zważyliśmy się. Ważenie wykazało że zawodnicy pasują do kategorii wagowych jakie zadeklarowali przed zawodami. Same zawody to mieszanka łez szczęścia i złości zawodniczej. Tak już bywa. Bez ambicji i zawziętości nie osiągniemy nic. Warto ryzykować bo walczymy o medale i miejsce dla Polski w klasyfikacji ogólnej – mówi Robert Nemś, trener klubu i czynny zawodnik – jeden z mistrzów świata.

- Na Mistrzostwach Europy zdobyliśmy 9 złotych medali w martwym ciągu i 1 srebrny w wyciskaniu na ławce płaskiej. Szczególne gratulacje dla naszej Gabi - Gabrieli Gacek. Jej start to pokaz determinacji i walki zawodniczej. Pobiła swój ostatni rekord o 10 kg , który był rekordem świata federacji GPC. Wywindowała swoje rekordy na 120kg. Sama ważyła w dniu startu 60,5 kg. Bernatka po pierwszym podejściu w idealnym stylu podbiła wynik o 10kg i tu małe niedoskonałości i pierwsze łzy złości. Wielki szacunek za wolę walki i determinację i zdobywa złoto. Gosia Piszczek - debiut, szok, chaos i po zawodach. Trzy podejścia w dobrej technice. Szykuje nam się mocna zawodniczka na polu międzynarodowym. Renia widoczna trema. Ma ochotę pozamiatać wynikami, ale gdzieś widzę w jej oczach zmęczenie. Praca do wieczora, studia w weekend, treningi to musi zabrać siłę. Na zawodach sama pobija swój poprzedni rekord świata o 10kg. Najmłodszy z nas Krystian realizuje plany treningowe i startowe na 5 +. W następnym roku skok do nowej kategorii wiekowej 16-17 lat, a tam wyniki lecą mocno w górę i szykuje się ciężki sezon przygotowawczy. Rysiu jakby nieobecny, potrzebuje jak zwykle trochę bury i krzyku żeby się ogarnąć. Plan zawodniczy i ciężarowy dobrze zrealizowany. Tomek to wielokrotny mistrz świata i Europy. Tu jak to mówią, robi swoje. Robert Rapacz, nasz podhalański niedźwiedź, po Mistrzostwach Świata w Wiedniu jeszcze troszkę ponaciągany. Asekuracyjnie, rozsądnie podnosi tyle ile trzeba i staje na podium. W barwach naszego klubu startował także bardzo utytułowany Rafał Gomuła w wyciskaniu na ławce płaskiej i zdobył srebrny medal z wynikiem 217,5kg. Jest to jego oficjalny rekord życiowy i wspaniały start - chwali swoich podopiecznych Robert Nemś.

Natomiast Robert Nemś szykował się po cichu na kolejny Rekord Świata i jak widać po wyniku przygotował się znakomicie.

- Dziękuję zawodniczkom i zawodnikom CKF Maximus za chwile wzruszeń na zawodach. Dumny jestem z Was bardzo. Dziękujemy za kciuki, które pewnie zsiniały od trzymania, ale pewnie bez was nie poszłoby tak zawstydzająco dobrze – mówi Robert Nemś.

Rafał Gomuła – 2 miejsce – 217,5 kg.