Jak podkreślił w swoim wystąpieniu wiceminister sportu Jarosław Stawiarski, dzięki wybudowaniu dwóch skoczni, będziemy mogli być spokojni o dzieci i młodzież, które zyskały szansę na trenowanie i stawanie się mistrzami. Zaznaczył ponadto, że prócz samej infrastruktury, ważny jest również drugi element – szkolenia, a na nie potrzebne są pieniądze.

– Ja kibicuję takim przedsięwzięciom, kiedy to polski biznes – w tym wypadku bank, włącza się do szkolenia dzieci i młodzieży w tak pięknej dyscyplinie trudnej i takiej naszej – polskiej, jaką są skoki narciarskie – powiedział minister Stawiarski.

Prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego, Radosław Kwiecień podkreślił, że bankowi bardzo zależy nie tylko na polskiej ekonomii, ale także rozwoju polskiego społeczeństwa.

– Jesteśmy w tym dniu, w tym miejscu, przy tych nowych obiektach i chcemy „dopiąć” tą umową to, co jest najbardziej istotne, czyli umożliwienie dziewczynkom, chłopakom, żebyście pokazali coś niesamowitego, skacząc na tych skoczniach – mówił prezes Kwiecień. Być może, dzięki programowi, za trzy, cztery lata, wyrośnie nowy mistrz na skalę światową.

– Nasze działanie, mam nadzieję, będzie takim kamieniem, który uruchomi lawinę podobnych działań w różnych miejscach w kraju, bo dla nas, dla Banku Gospodarstwa Krajowego, ważne jest to, żeby te działania promujące, wspierające, nie koncentrowały się tylko na wielkich ośrodkach, ale również na małych gminach, na małych miejscowościach, dlatego uważam tę inicjatywę za tym bardziej cenną – podkreślił.

Józef Zborowski, prezes Klubu Sportowego Chochołów przyznał, że „Projekt na medal” był już kiedyś w Polsce realizowany. Niestety, w trakcie kolejnych lat, przestał istnieć. Teraz powraca w wielkim stylu.

– Mam nadzieję, że nasze wspólne działania z Polskim Związkiem Narciarskim, Ministerstwem Sportu i Bankiem Gospodarstwa Krajowego, doprowadzą nas do wielkich sukcesów – podsumował prezes Zborowski.

Podstawą projektu jest zachęcenie do uprawiania sportu jak największej liczby dzieci z terenów gmin Czarny Dunajec i Jabłonka. Projekt powstał także z myślą o medalach olimpijskich w 2026 r. Zakłada upowszechnienie sportu, jako formy aktywności ruchowej wśród jak największej liczby dzieci i młodzieży, wyrobienie i ukształtowanie nawyku do aktywności ruchowej, jakie daje uprawianie sportu w formie rekreacyjnej i turystycznej, wyłowienie utalentowanej młodzieży do szkolenia w klasach sportowych oraz do szkolenia wyczynowego w klubach sportowych oraz w kadrach wojewódzkich i narodowych, integrowanie lokalnych społeczności w tym samorządów, instytucji, organizacji i instytucji wspierających.

Struktura projektu to wypracowany system piramidalny. U jego podstaw leży powszechność dyscyplin objętych projektem, która wiąże się z szerokim naborem dzieci już w szkołach podstawowych oraz średnich wg zasady: im więcej dzieci i młodzieży rozpocznie naukę narciarstwa, tym więsze mamy szanse na wyłowienie spośród nich jednostek o wybitnym talencie sportowym i parametrach pozwalających na osiąganie wyników sportowych. Projekt zakłada propagowanie narciarstwa jako sportu na całe życie celem jego upowszechniania.

Projekt został poparty przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, Polski Związek Narciarski, Starostwo Powiatowe w Nowym Targu, Gminę Czarny Dunajec i Gminę Jabłonka.