A jest jeszcze jeden powód, dla którego powinniśmy o Chochołowie pamiętać: co roku 21 lutego obchodzi się tu rocznicę jednego z ważniejszych zrywów niepodległościowych na Podhalu w tamtych czasach czyli Powstania Chochołowskiego. Organizatorzy tego wydarzenia dbają o to, by każdego roku lokalne święto przybierało nieco inny charakter.

Dwa lata temu, z racji okrągłej rocznicy, na placu przed pomnikiem Powstańców Chochołowskich rozegrała się prawdziwa bitwa na szable, kije, kosy i inną białą broń. W rekonstrukcji powstańczych wydarzeń brało udział kilkadziesiąt osób. W tym roku obchody 167 rocznicy odbiegały znacznie od tych tradycyjnych. Właściwie był to ciąg wydarzeń połączonych pamięcią o powstaniu. Tak więc 14 lutego w miejscowej szkole rozstrzygnięto dwa konkursy dla dzieci i młodzieży: Recytatorski Góralskiego i Literackiego Wiersza Patriotycznego i Góralskiej Pieśni Patriotycznej. W niedzielę, 24 lutego, zorganizowano tradycyjne biegi narciarskie. Główne obchody odbyły się dokładnie w rocznicę, 21 lutego i też miały wyjątkową oprawę. I tak najpierw w kościele parafialnym był koncert pieśni patriotycznej w wykonaniu Zespołu Wokalnego PSM im. Fryderyka Chopina w Nowym Targu pod kierownictwem artystycznym Ewy Kowalczyk. Po nim rozpoczęła się uroczysta msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa Grzegorza Rysia. Później uczestnicy święta zebrali się przy pamiątkowym obelisku. Zebranych przywitał Stanisław Chowaniec, dyrektor miejscowej szkoły podstawowej, noszącej imię „Powstańców Chochołowskich”. Wspólnie odśpiewano „Mazurka Dąbrowskiego” a delegacje samorządów i instytucji złożyły kwiaty pod pomnikiem oddając cześć poległym powstańców.

Kolejnym etapem obchodów rocznicy było spotkanie uczestników chochołowskiego święta w budynku szkoły podstawowej. Tam odbyło się kolejne ważne dla Chochołowa wydarzenie – oficjalnie otwarto i poświęcono nową halę sportową. Poza mieszkańcami miejscowości i uczniami szkoły w wydarzeniu uczestniczył ks. biskup Grzegorz Ryś, dyrektorka Delegatury Kuratorium w Nowym Targu Bożena Bryl, dyrektor Biblioteki Polskiej Piosenki w Krakowie Waldemar Domański, burmistrz Nowego Targu Marek Fryźlewicz, starosta tatrzański Andrzej Gąsienica Makowski, działacze Związku Podhalan, przedstawiciele Policji, Straży Granicznej i Tatrzańskiego Parku Narodowego, samorządowcy z sąsiednich gmin, dyrektorzy szkół, kombatanci, radni i wielu innych. Najliczniejszą reprezentację stanowili gospodarze miejsca czyli władze gminy Czarny Dunajec z wójtem Józefem Babiczem na czele, przewodniczącą Rady Gminy Beatą Palenik, sekretarzem Michałem Jarończykiem, skarbnikiem gminy Stanisławą Pilch, dyrektorką GZO Anną Słodyczką, dyrektorem CKiP Stanisławem Bukowskim, dyrektorem GOPS Andrzejem Cholewą oraz kierownikami i pracownikami poszczególnych referatów. Były wystąpienia oficjalne, i podziękowania – jedno z nich odebrał z rąk wójta Józefa Babicza dyrektor miejscowej szkoły Stanisław Chowaniec. Jak zawsze przy takich okazjach uczniowie pokazali rozbudowany i ciekawy program artystyczny. Część oficjalną zamknęło wspólne odśpiewanie „Góralu, czy Ci nie żal”. Chodziło o przypomnienie ubiegłorocznego usynowienia tej pieśni, czyli jej przyjęcia do rodziny ważnych pieśni Podhalan, o czym przypomniał w wystąpieniu dyrektor Biblioteki Polskiej Piosenki w Krakowie Waldemar Domański. Zebrani dowiedzieli się między innymi, że u podstaw narodzin tej pieśni legło spotkanie jej autora, Michała Bałuckiego, z bezimiennym dotąd góralem z Chochołowa w celi krakowskiego więzienia. Całość uroczystości zakończyło spotkanie przy stołach i mniej oficjalne rozmowy.

Powstanie Chochołowskie militarnie nie przyniosło sukcesu. Było jednak częścią ważnych wydarzeń, które po wielu latach zaowocowały odzyskaniem niepodległości. Pamięć o tamtych wydarzeniach żyje nadal w świadomości mieszkańców nie tylko Chochołowa, ale i sporej części Podhala. Świadczy o tym choćby liczba gości, którzy co roku pamiętają o tej rocznicy.