Wspólne świętowanie rozpoczęło się konkursem wieńców dożynkowych. Efekty działań lokalnych twórców przyjmują często bardzo oryginalne kształty i formy. Wspólny pozostaje budulec: to najczęściej ziarna zbóż, kłosy, łodygi i owoce. Ich wykonanie jest zazwyczaj bardzo czasochłonne, a rozmiary bywają imponujące. Ocenione wieńce w orszaku wraz z pocztami sztandarowymi trafiły do kościoła parafialnego, gdzie odbyła się uroczysta msza święta, sprawowana w duchu dziękczynienia za tegoroczne plony. W liturgii jak zwykle uczestniczyli mieszkańcy, zaproszeni goście, władze gminy i radni. W procesji z darami przyniesiono głównie chleb i miód, symbolizujące rolniczy trud i ciężką pracę. Do symboliki i roli chleba w naszym życiu nawiązał też w homilii główny celebrans ks. Aleksander Salamon. Na zakończenie liturgii poświęcono ustawione przed ołtarzem wieńce dożynkowe.

Dalsze obchody Hołdymasu to już teren stadionu sportowego i okolic, gdzie uczestnicy dożynek przeszli w uroczystym pochodzie. Na miejscu przywitał zebranych gospodarz uroczystości czyli wójt Józef Babicz. Przypomniał w wystąpieniu najważniejsze sukcesy rolników i hodowców z gminy oraz życzył wszystkim dobrej zabawy. Wójt Józef Babicz podziękował także zaproszonym gościom wręczając im pamiątkowe ciupagi. Potem zebrani na stadionie obejrzeli przejazd zaprzęgów paradnych i gospodarskich. Ogłoszono także wyniki licznych konkursów, organizowanych przy okazji dożynek. Wielką popularnością cieszył się jak zwykle konkurs na oryginalne i najlepiej przygotowane potrawy regionalne. Koleje atrakcje czekały na uczestników Hołdymasu na plenerowej scenie. Tradycyjnie koncertowała orkiestra dęta z Czarnego Dunajca. Wystąpił też zespół regionalny „Watra” z obrzędem weselnym i „Serdocki” z Podszkla w docenianym na wielu konkursach własnym programem. Sporą atrakcją były występy zespołu regionalnego „Tijeras” z Peru, który pokazał się w Czarnym Dunajcu przy okazji ich pobytu w Zakopanem. Były ponadto konkursy z nagrodami, zabawy dla dzieci i dorosłych, gastronomia, miejsca w namiotach i pod parasolami. Tańczyła i śpiewała „Zbójecko familia” i kapela „Kamraty” ze Śląska. Był pokaz mody góralskiej i serwowana w kilku odsłonach prezentacja sukien ślubnych i wyjściowych. A wieczorem kolejne koncerty i występy, przedzielone konkursami i pokazem sztucznych ogni.  Wystąpiły takie zespoły jak „Siklawa” i „De Nuevo”oraz Kabaret „Truteń” ze Skawy. Całość zakończyła zabawa taneczna. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z niedzielnego świętowania.