Ks. Jan Bielański urodził się, przyjął chrzest św., pierwszą komunię św. i bierzmowanie w parafii św. Marii Magdaleny w Odrowążu. Uczył się w miejscowej szkole, potem w jedynym wtedy nowotarskim liceum. Nie były to czasy łatwe, bo lata 1953-1957 to okres schyłkowego, lecz jednak mocno się trzymającego stalinizmu. Dlatego podjęta wtedy decyzja o wyborze drogi księdza niosła wiele zagrożeń, nawet fizycznych. Jednak się powiodło i formację w seminarium duchownym zakończyło przyjęcie święceń kapłańskich z rąk ówczesnego biskupa Karola Wojtyły. Miało to miejsce 23 czerwca 1963 roku w Katedrze na Wawelu. Młody kapłan rozpoczął posługę duszpasterską w parafii św. Anny w Stryszawie. Potem było Zakopane i parafie krakowskie: św. Floriana, św. Wojciecha, Arka Pana i wreszcie ta budowana od podstaw – św. Brata Alberta na Osiedlu Dywizjonu 303. Od 2005 roku ks. Jan cieszy się zasłużoną emeryturą oraz powszechnym szacunkiem i uznaniem..
Trudno więc się dziwić, że na niedzielną odpustową i jubileuszową uroczystość przybyło tak wielu wiernych. Samych kapłanów celebrujących liturgię wokół Stołu Pańskiego było ponad pięćdziesięciu. Ponadto delegacje z poprzednich parafii, poczty sztandarowe „Solidarności”, ze szkoły i oddziału Związku Podhalan z Odrowąża i wiele innych. Oprawę liturgii wzbogaciły góralskie śpiewy i muzyka, chór i służba liturgiczna. W odpustowej procesji spotkać można było zarówno górali w strojach beskidzkich i podhalańskich, jak i parafian w strojach tradycyjnych, krakowskich. Po zakończeniu uroczystej liturgii Jubilat przyjmował życzenia od wiernych. Całość zakończyło spotkanie z osobami zaproszonymi w specjalnie przygotowanym miejscu. Z okazji pięknego jubileuszu życzymy ks. prałatowi Janowi Bielańskiemu dużo zdrowia i siły oraz Bożej opieki i błogosławieństwa na każdy dzień.
Say